gru 16 2003

Moje mysli...


Komentarze: 1

Gdy tak na Niego patrzylam zaczelam sie zastanawiac jak to jest, ze podoba nam sie akurat ta osoba a nie inna. Jezeli idac ulica zacznie sie obserwowac przechodzace pary czesto widac miedzy nimi pewne podobienstwo. Nie wiem na czym to podobienstwo polega ale tak jest. Chyba sami przyznacie. Chociaz jak w kazdej regule sa wyjatki, no ale nie o nich teraz mowa. Niektorzy mowia, ze "wabikiem" ktory nas przyciaga do danego osobnika plci przeciwnej jest jej/jego zapach. Hmm...moze cos w tym jest??

cisza-bezszelestna : :
17 grudnia 2003, 01:38
Ciekawe są twoje rozważania, doprawdy ;) Moim zdaniem ta druga osoba po wina być tak „Inna” i jedyna w swoich rodzaju tzn. Unikatowa... PS:W zapachu są feromony, nie czujemy ich ale są.(ja ich chyba nie mam)

Dodaj komentarz